Część oficjalna rozpoczęła się powitaniem zebranych oficjeli oraz strażackim meldunkiem. Następnie nastąpiło podniesienie flagi państwowej na maszt i odegranie hymnu narodowego. Podczas wystąpienia Prezesa Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP została przedstawiona kronika jednostki OSP w Stoczku. Wydarzenie zakończyło się odznaczeniami dla druhów strażaków za wzorowe wypełnianie swoich obowiązków, ciężką pracę i oddaną służbę. Przyznano również medale, dyplomy oraz nagrody za szczególne bohaterstwo.

- Chciałbym podziękować za te sto lat. Ja wiem, że większość tych druhów, którym te podziękowania się należą, podejrzewam, że już nie żyje. To są Wasi dziadowie, pradziadowie. Jesteście kontynuatorami ich tradycji i działań. Chrońcie honoru tej jednostki, kontynuujcie wszystko, co najpiękniejsze. Macie teraz lepsze warunki do działania. Nie tak dawno byliśmy z Wojewodą na otwarciu tego budynku OSP, co daje dowód na to, że ta jednostka się rozwija. W imieniu Zarządu Powiatu Radzyńskiego i Rady Powiatu chciałbym wyrazić swoją radość, a jednocześnie swoją ogromną wdzięczność. Jesteśmy dumni z naszych straży. Jest to coś pięknego, że w powiecie radzyńskim kilkanaście zastępów ma ponad sto lat. Chciałbym życzyć, aby kolejne lata były dla Was jak najlepsze – mówił Starosta Radzyński, po czym wręczył list gratulacyjny.

Poniżej prezentujemy zarys historyczny Ochotniczej Straży Pożarnej w Stoczku:

Straż Pożarna w Stoczku została założona w roku szkolnym 1921/22. Założycielem i pierwszym komendantem był kierownik szkoły Pan Roman Roch. Straż nie tylko gasiła pożary, ale wykonywała różne prace na rzecz wsi: sadzenie drzewek, remont dróg, czy pomoc w wypadku klęsk żywiołowych. Od roku 1924 do 1938 komendantem Straży był kolejny kierownik szkoły Pan Wiktor Pękalski. Na podstawie zachowanych protokołów zebrań wiemy, ze strażacy ze Stoczka są już dobrze zorganizowaną jednostką w pełni umundurowaną. Nakrycie głowy to galowe czapki oraz piękne mosiężne kaski. Aktywnie bronią dobytku mieszkańców i biorą udział w wielu uroczystościach np. 10-lecia odzyskania niepodległości, nadanie sztandaru szkole itp. uroczystości z udziałem mieszkańców wsi, księży, władz gminnych i samorządowych. Wtedy też powstaje pomysł budowy remizy i wykonywane są pierwsze czynności do tego niezbędne. W zachowanej dokumentacji wiemy, że organizacja cieszyła się uznaniem i poparciem mieszkańców. Liczyła około 30 i więcej druhów, rekrutujących się z najbardziej aktywnej młodzieży. Współpracowała ze szkołą oraz organizacją strzelecką, co potwierdzają zachowane fotografie. Zebrania walne i zebrania zarządu były dokumentowane i przechowywane, dlatego dotarły do naszych czasów. Taka sytuacja trwała do wybuchu wojny we wrześniu 1939 roku. Decyzją władz niemieckich działalność OSP w Stoczku została zawieszona.

W wymienionej dokumentacji znajdujemy zapis, że pierwsze zebranie OSP w Stoczku po wojnie odbyło się 17 listopada 1947 roku w domu Karola Golonka. Zebraniu przewodniczył komendant Straży Ludwik Machoń a funkcję sekretarza pełnił Piotr Sałaga.

W okresie powojennym strażakom udało się dokończyć budowę remizy. Strażacy brali udział w szkoleniach i kursach specjalistycznych. Kontrolowali stan zabezpieczenia przeciwpożarowego gospodarstw wiejskich i instytucji. Czynnie uczestniczyli w zawodach strażackich oraz wielu akcjach gaszenia pożarów. Stanowili i stanowią grupę najbardziej aktywnych mieszkańców wsi. Uczestniczą w takich uroczystościach jak dożynki, Boże Ciało, pogrzeby zasłużonych strażaków i innych osób.

W roku 2014 został zakupiony wóz bojowy marki Star 244, który służy jednostce do dnia dzisiejszego. W latach 2014-22 jednostka OSP w Stoczku została sukcesywnie doposażana w niezbędny sprzęt do ratowania życia i gaszenia pożarów. W roku 2018 została stworzona jednostka operacyjno-techniczna. Chciałbym Podziękować w tym miejscu za współpracę zarządowi OSP w Stoczku z prezesem Ryszardem Baryłą i komendantem Zbigniewem Komarem na czele.

W roku 2021 została oddana do użytku świetlica wiejska wybudowana dzięki współpracy władz samorządowych z sołectwem Stoczek przy pomocy funduszy z PROW województwa lubelskiego. Świetlica stoi w miejscu dawnej remizy, służy mieszkańcom sołectwa oraz oczywiście strażakom, którzy dbają o nią i tereny wokół, mając wreszcie swoje upragnione miejsce spotkań.